sobota, 3 listopada 2012

Jak to często bywa..

Witam wszystkich.. Siedzę sobie przed komputerem, od dziesięciu minut wpatrując się w stronę główną tego bloga i dochodzę do wniosku, że bez tego tekstu się niestety nie obejdzie. Liceum. Taa, dużo pracy, nowych obowiązków szkolnych.. Zajęcia dodatkowe lub pomoc w domu również niestety nie odeszła, a więc nie mam już tyle czasu, ile miałam w gimnazjum. Ponad to, wena, która ostatnimi czasy dość często mnie zawodziła i tym razem siedzi cichutko i nie daje znaków życia. Zamarłam. Nie potrafię ubrać w słowa to, co chcę napisać, a czasami nawet brakuje mi samych pomysłów na dalsze dzieje bohaterów. Nie chcę trzymać Was w ciągłej niepewności dotyczącej pojawiania się nowych rozdziałów, bo po prostu ich nie piszę i nie wiem kiedy znów zacznę. Z pewnością będę starała się to zrobić jak najszybciej, ale kwestię publikacji będę musiała rozwiązać nieco inaczej. Jak? Kiedy uda mi się napisać około trzech, może czterech, porządnych rozdziałów do przodu, zacznę znów publikować. Liczę, że już niedługo tak właśnie będzie, bo uwielbiam dzielić się z Wami moja twórczością. Co Wy na to? Mam nadzieję, że jesteście w stanie mnie zrozumieć i nie będziecie mieli mi tego za złe. Po prostu wolę publikować rozdziały później, ale regularnie, a nie co miesiąc czy nawet w jeszcze większych odstępach czasowych. Wasze blogi będę oczywiście nadal czytać, o to się nie martwcie, lecz przyznam szczerze, że mam również nadzieję, że sobie o mnie nie zapomnicie nawet jeśli miałabym tutaj powrócić za parę ładnych miesięcy.. Trzymajcie za mnie kciuki, kochane! Przy okazji życzę Wam dużo weny i kolejnych wspaniałych rozdziałów napisanych na Waszych wspaniałych blogach! Trzymajcie się ciepło!